Problemy finansowe mogą spaść na nas jak grom z jasnego nieba. Praktycznie każdy może tego doświadczyć, bo nigdy nie wiadomo, jak potoczy się nasze życie. Jak sobie radzić w takiej sytuacji?
Dołek finansowy – uważajmy na niego!
Ostatnie lata to wzrastające problemy z zadłużeniem wielu Polaków, a przyczyn tego stanu może być wiele. Nie zadbamy o płynność finansową, a nagle stracimy pracę lub pojawią się nam niespodziewane wydatki i już powstaje problem – finansowy dołek staje się coraz głębszy, aż w końcu ciężko się z niego wydostać. Nie lekceważmy tej perspektywy, bo życie pisze różne scenariusze i zawczasu pomyślmy o zabezpieczeniach, które uchronią nas w sytuacjach kryzysowych.
Dobry plan to podstawa
Podstawą jest planowanie budżetu domowego, co pozwoli z maksymalną dokładnością określić, ile potrzeba nam środków na rachunki i najpotrzebniejsze rzeczy, a ile zostanie na przyjemności. To jest absolutnie najważniejsze, więc jeśli nigdy nie mieliśmy kłopotów z finansami, lepiej nie kusić losu, tylko wprowadzić te zalecenia w życie. Osoby zaś, które są obecnie w beznadziejnej sytuacji, muszą zdecydować się na inne działania, aby wyjść z kłopotów finansowych.
Zadyszka finansowa? Działajmy!
Najważniejsze to szybko działać, aby kryzys, w jakim jesteśmy, przestał się pogłębiać. Powinniśmy więc przede wszystkim ograniczyć wydatki i zaprzestać korzystania z kart kredytowych. A jak znajduje się na nich zadłużenie, to musimy się postarać, żeby jak najszybciej je uregulować. Jeśli to możliwe, zwiększmy swoje dochody, na przykład zatrudniając się do prac dorywczych. Dobrą opcją jest również pozbywanie się niepotrzebnych rzeczy. Najlepiej przygotować listę sprzętów, których nie używamy i wystawić je na sprzedaż. Najłatwiej i najszybciej zrobimy to w internecie, bo dostępne są serwisy, na których (nierzadko za darmo) można zaoferować praktycznie każdą rzecz.
Co jeszcze możemy zrobić?
Powyższe rady warto wprowadzić w życie, ale musimy też działać bardziej aktywnie, żeby wierzyciele widzieli, że mamy ambicję oraz chęci, by spłacić długi. Warto się z nimi skontaktować i umówić na odpowiednie dla obu stron rozwiązanie, na przykład ustalić termin spłaty zobowiązania. Jeśli zaś dług został przejęty przez firmę windykacyjną, to warto do niej zadzwonić i poprosić o rozmowę z wyznaczonym doradcą.
Konsekwencje niespłacania długów są bardzo poważne. Naliczane są odsetki, przez co dług staje się większy, a jak trafi do sądu, to musimy się przygotować na dodatkowe koszty sądowe. Możemy też trafić do rejestru dłużników, co powoduje obniżenie zdolności kredytowej. Najgorsza jest jednak egzekucja komornicza, bo i tu mamy pole manewru (o czym wspominaliśmy powyżej), ale to już ostatni dzwonek, żeby w pewnym stopniu zmienić swoje negatywne położenie.
Musimy więc zrobić wszystko, aby nie wpaść w tak poważne finansowe tarapaty. Niezależnie więc od tego, jak duży kredyt zaciągamy(korzystny kredyt możemy zaciągnąć w firmie https://familyloan.pl/ ), zawsze oceńmy swoje możliwości spłaty. Podejdźmy do tego rozsądnie i racjonalnie, bo nonszalancja może nas zbyt dużo kosztować.
Powinniśmy też pomyśleć o złożeniu wniosku i rozłożeniu spłaty należności na dłuższy okres, co pozwoli obniżyć ratę. Najważniejsze to pokazać dobrą wolę, co zaprocentuje bardziej przychylnym podejściem, niezależnie czy mówimy o wierzycielu, czy firmie windykacyjnej. Wbrew pozorom, obu stronom zależy na pozytywnym zakończeniu sprawy, więc zawsze warto rozmawiać, aby wypracować konsensus.
W opracowaniu artykułu pomogła firma SalvusMoney.pl za co serdecznie dziękujemy.
