Historia kubków papierowych jest bardzo barwna i ciekawa. Na świecie istnieją już od ponad 100 lat. Choć niektórzy chcieliby wyeliminować je z obiegu, one nadal istnieją i mają się dobrze. Prawdopodobnie jeszcze przez wiele lat nic się nie zmieni i będziemy kupować napoje w papierowych kubkach.
Skąd wzięły się kubki papierowe?
Bardzo dawno temu, czyli gdzieś na samym początku XX wieku mieszkańcy Ameryki Północnej mogli napić się wody na każdym rogu. Dystrybutory z wodą były powszechnie dostępne i każdy mógł nabrać sobie do naczynia jej dowolną ilość. Problem w tym, że nie zawsze każdy miał swój kubek i mieszkańcy Ameryki w wiele osób pili z tego samego naczynia, nie myjąc go po każdym użyciu. Stanowiło to duże ryzyko rozprzestrzeniania się chorób bakteryjnych i wirusowych, co mogło prowadzić do epidemii lub pandemii.
Twórca pierwszego kubka papierowego
Na szczęście mieszkańcy Ameryki Północnej nie chcieli powtórzyć losów ludzi żyjących w poprzednich wiekach i zastanawiali się nad bardziej praktycznym rozwiązaniem. W 1907 roku bostoński prawnik Lawrence Lullen wynalazł pierwszy na świecie kubek papierowy. Z racji swojego przeznaczenia nazwał go Health Cup. 5 lat później wynalazek Lullena zmienił nazwę na Dixie Cup, ale jego przeznaczenie pozostało niezmienne.
Jak kubki papierowe zakorzeniły się w kulturze?
Momentem zwrotnym w korzystaniu z papierowych kubków był rok 1918 i wybuch epidemii grypy hiszpanki. Mieszkańcy USA, z obawy przed infekcją, przekonali się tłumnie do wynalazku bostońskiego prawnika i w ten sposób papierowe kubki stały się nieodłącznym elementem codziennego życia. Z upływem czasu Kubki papierowe nie były stosowane jedynie do picia wody, ale również do gorących napojów, takich jak kawa czy herbata.
Boom na kubki do kawy na wynos
Amerykanie chcieli pić swoje ulubione gorące napoje w papierowych kubkach, ale nie chcieli parzyć sobie rąk przez cienką tekturę. Przez kilkadziesiąt lat trwały prace nad tym, jak udoskonalić kubki i umożliwić ludziom swobodne trzymanie ich w rękach. Na doskonały pomysł wpadł Jary Sorenson dopiero w 1991 roku, czyli niemal 90 lat po wynalezieniu pierwszego kubka. Spopularyzował on tekturową opaskę na kubek jednorazowy do kawy. Dzięki temu maszerowanie po ulicy z gorącym napojem stało się przyjemniejsze. W międzyczasie producenci eksperymentowali z podwójnymi i potrójnymi ściankami papierowych kubków, które pozwoliły na dłuższe utrzymanie ciepła w jednorazowym kubku.
